Detektyw Jacob Stilwell (Steven Seagal) specjalizuje się w tropieniu seryjnych zabójców. Jego kolejne zadanie sprowadza go do Memphis, gdzie ma schwytać dwójkę niebezpiecznych morderców. Musi również poradzić sobie z własnymi demonami z przeszłości. Czy poradzi sobie z tym wyzwaniem ?
oglądam to właśnie na Pulsie i powiem Wam, że jeszcze nigdy w życiu nie widziałem tak źle zmontowanego filmu. operator kamery też nie najlepszy... jestem w szoku, że Siegal spadł aż tak nisko. Chodzi mi konkretnie o scenę bójki w jakimś klubie. Montaż jest tragiczny.
Jak dla mnie to jeden z najlepszych filmów tego aktora. Seagal miał wiele twarzy i w wielu rolach można go było oglądać, ale moim zdaniem tutaj wypadł świetnie. Zabójczy Cel to kultowy film i nawet jeśli czasy się trochę zmieniły to wart jest obejrzenia. Dziś o 20.00 ma lecieć na TvPuls więc jeśli ktoś jeszcze nie...
Nie zgadzam się, że to żałosny schyłek kariery!. Steven wali dobrze z buta i o to chodzi, jest niezła akcja. Wiadomo z góry czego się po takim filmie spodziewac i z takim nastawieniem też go oglądam. Malkontenci co niektórzy,komentarze bez sensu.
"Zabójczy cel" (2008) - ostatnio oglądałem bardzo dużo nowych filmów Stevena Seagala i choć do najlepszych nie należały (a większość ciężko nawet nazwać przeciętnymi), tak jakoś je przebolałem. Tym razem łatwo ani przyjemnie jednak nie było - moje oczy zostały zgwałcone, a psychika nieodwracalnie zwichrowana. Mam...