PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 64 934
oceny
7,6 10 1 64934
7,5 57
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

ale ponad połowa scen erotycznych nie była potrzebna,nie wnosiła nic do fabuły.

Rocketqueen_19

A co dużo ich jest?

ocenił(a) film na 6
Loki_2195

Sporo, i w wielu przypadkach są niesmaczne. Nie chcę mówić konkretami bo wtedy zaspojlerowałabym fabułę...

Rocketqueen_19

Jeśli scena jest spoilerem, to znaczy, że jednak do fabuły coś wnosi ;)

ocenił(a) film na 6
jammer

Akurat w tych przypadkach s*x niewiele wnosi, ale opis okoliczności,w których miał miejsce (osoby,miejsca) już może być spojlerem. Jeśli nie rozumiesz,to widać że nie oglądałeś...

Rocketqueen_19

Dlaczego słowo sex jest wygwiazdkowane? Reżyser osiągnął swój cel ‚nie wygwiazdkowując’ scen erotycznych sprawiając, że niektórzy widzowie poczuli się niewygodnie.

ocenił(a) film na 6
kochamczeresnie

Serio w czasach gdy masz przez całą dobę dostęp do mocnych pornosów kogoś twoim zdaniem bulwersują sceny seksu w kinie? Odkleiłeś się. Zgadzam się z przedmówczynią, tych scen było zdecydowanie za dużo, nic nie wnosiły do filmu.

Alex303

Przecież sama autorka postu, to przyznaje w komentarzu przed i pod twoim, że były dla niej obrzydliwe, nie jest to zarzut tylko o liczbę scen erotycznych.

ocenił(a) film na 6
kochamczeresnie

No cóż, niektórzy będą się czuli niekomfortowo na scenie całowania dwóch osób, na to nic nie poradzisz. Ale powtarzam - w czasach, gdzie ten seks wylewa się z każdego zakątka internetu, to te sceny w filmie, to nawet ciężko pod erotyk nawet podciągnąć, lajcik totalny.

Alex303

Nie każdy ogląda pornosy

ocenił(a) film na 6
cloe4

Ale każdy ma styczność z treściami erotycznymi non stop, nawet na portalach typu Onet, czy Wirtualna Polska.

ocenił(a) film na 8
Alex303

PRAWDA PRAWDA! ;-D

cloe4

Masz rację. Ale są tacy którzy lubią. A ten zrobił do dobrze.

ocenił(a) film na 1
Alex303

To, że mam wszędzie pornosy łatwo dostępne to nie znaczy, że je oglądam. To, że mam dookoła pijaków jak idę ulicą, to nie znaczy że jestem z takim czymś oswojony. Nie wchodzę na takie strony i nie oglądam na social mediach takich zdjęć, przez co mi się nie wyświetlają. Idąc do kina na film, tak wysoko oceniany, nie spodziewam się takich scen, których spodziewałbym się szukając materiałów pornograficznych w internecie. Były obrzydliwe, było ich pełno. Dla mnie to nieprzyjemne i nie podobało mi się to, jak widać również nie podobało się autorowi posta, więc panie Alex303 proszę nie używać takich argumentów, że jak wszędzie coś widać to powinno się być do tego przyzwyczajonym. Ogólnie w internecie jak się dużo specyficznej treści sprawdza to ona się częściej wyświetla.

ocenił(a) film na 6
Piotrov_2

Po pierwsze, to zacznijmy od tego, że te przesadzone (szczególnie pod względem ilości) sceny seksu, też mi się nie podobały, były wciśnięte na siłę, nic nie wnosiły do fabuły i jak dla mnie miały tylko pokazać, że jaki to film jest "mocny", a przy okazji ściągnąć napalonych facetów do kin, bo Emma lata goła po ekranie. A co reszty posta - no sorry, ale, żeby nie mieć dzisiaj styczności może nie z seksem samym w sobie, ale z treściami mocno nawiązującymi do niego, to chyba trzeba siedzieć w jaskini bez internetu i TV. Gdzie nie wejdziesz, nawet na zwykłe portale, jak Onet, czy inna Wirtualna Polska, to tam co trzeci temat jest o seksie, bo wiadomo co się dobrze klika. Na Instagramie wszędzie półnagie laski, na FB też ciężko ominąć takie treści, to samo Tik Tok, Netflix itd., generalnie wszędzie. Naprawdę nie trzeba specjalnie szukać erotycznych treści by na nie trafić :-)

ocenił(a) film na 1
Alex303

Powiem Panu ponownie. Mi się takie rzeczy na insta, fb i netflixie nie pokazują, bo ich po prostu nie oglądam. Pokazują mi się materiały F1, piłki nożnej, nart i polityczne. Zdarzy się np. coś typu "życie w wieku x", czyli moim, bo insta zna mój wiek, ale seksualne mi się nie wyświetlają. 
edit: wszedłem na onet i wp i też nic nie znalazłem...

ocenił(a) film na 7
Alex303

"Gdzie nie wejdziesz, nawet na zwykłe portale, jak Onet, czy inna Wirtualna Polska, to tam co trzeci temat jest o seksie, bo wiadomo co się dobrze klika. Na Instagramie wszędzie półnagie laski, na FB też ciężko ominąć takie treści, to samo Tik Tok, Netflix itd., generalnie wszędzie."

Da się ominąć, bo większość tych platform jest totalnie niepotrzebna i na przykład ja nie widzę sensu, aby je odwiedzać, a co dopiero konto zakładać. Z twojej listy wymienionych korzystam sporadycznie z Netflixa, a resztę uważam za zbędny chłam. Ze stron newsowych w świecie gier i filmów polecam PPE, a stricte o wydarzeniach z kraju i świata bez pseudo-dziennikarstwa i plotkach o niczym na stronie głównej to jest rp.pl - a to wszystko oczywiście z wtyczką do blokowania reklam, np ublock origin. Wystarczy trochę bardziej wysilić wyszukiwarkę, zamiast klikać na pierwsze lepsze wyniki typu właśnie Onet, WP, RMF24 czy inne Eski.

ocenił(a) film na 3
Piotrov_2

Dokładnie. Połowa filmu to po prostu pornole i po pewnym czasie robi się to męczące, można pomyśleć" qrwa no ile można".. Do tego są to pornole niesmaczne bo jako widzowie wiemy, że uprawiane przez umysłowe dziecko w ciele kobiety. Nie ma się co dziwić, że jest sporo widzów, którym to się nie podobało. Ja np. wyszedłem z kina po 40min bo po prostu stwierdziłem, że oglądanie reszty jest kompletną stratą czasu, który mogę wykorzystać o wiele lepiej niż oglądanie czegoś takiego. Swoją drogą to ogromną winę ponosi marketing tego filmu. Reklamują jako wspaniałą historię, dzieło, recenzje rozpływają się na tym filmem, obsada jest świetna.. ale o tym, że prawie co 2-3 scena to pornol to nikt nie wspomni. Jeśli sex jest taki powszechny w dzisiejszych czasach w internecie to co im przeszkadzało powiedzieć lub pokazać w zwiastunie dużą ilość tego pornosa? Może jednak wcale nie jest tak ok z tym? Albo wszystkie te sceny są tak mało istotne i tak mało wnoszą do filmu, że po prostu nie warto było ich pokazywać w zwiastunie. Każdy może sobie odpowiedzieć sam na te pytania. Dla mnie taki marketing jest oburzający bo po prostu wprowadza widza w błąd.

FanArtZone

Sex się dobrze sprzedaje a chodzi o kase

użytkownik usunięty
FanArtZone

Widzę że jaśnie pan nie odróżnia pornografii od erotyki

ocenił(a) film na 9
Piotrov_2

"Idąc do kina na film, tak wysoko oceniany, nie spodziewam się takich scen, których spodziewałbym się szukając materiałów pornograficznych w internecie"
Jakich pornosów ty szukasz, że ledwo gdzieś tam mignie jakimiś genitaliami? xD

ocenił(a) film na 1
jerzunio

Nie szukam

ocenił(a) film na 8
kochamczeresnie

Ja bym jeszcze dopytał czemu jest pisane przez "x" ?

paulaner001

Może miało być six?

kochamczeresnie

* sprawdzić, czy nie ksiądz...

Rocketqueen_19

Jak ty seks piszesz przez "x" w dodatku słabo ocenzurowany to ja podziękuję za twoją opinię. Jakby seks był czymś z kosmosu xD

Sharimsejn

Na niekotrych portalach slowo seks jest zwyczajnie blokowane. Moze tutaj tez sie ktos bal, ze usuna komentarz

Rocketqueen_19

Co to jest "s*x"? Czyżby "sex"? To jakieś wulgarne słowo, że trzeba je cenzurować? Penis i wagina też? Poza tym dlaczego po angielsku, skoro mamy polskie słowo "seks"?

ocenił(a) film na 6
jammer

Fakty są takie że jest dużo scen erotycznych i niejednokrotnie obrzydliwych, dlatego nie polecam iść na ten film z dziećmi ani starszymi osobami.

Rocketqueen_19

Nie rozumiem. A na świecie jak się wziąłaś? Jak Afrodyta z morskiej piany? Jak dorosły człowiek może się wstydzić scen ero w filmie, który ogląda z inną dorosłą osobą? Nic nie widać na tym filmie nic. Ot, zbliżenia na twarz i kilka pojękiwań.

ocenił(a) film na 8
Tylko_w_szpilkach

Nikt nie zarzuca tutaj pornografii. Tylko niepotrzebną - jak zrozumiałem Rocketqueen - dosłowność. Moim zdaniem wpisuje się ona w narrację filmu ale może też drażnić.

ocenił(a) film na 6
Tylko_w_szpilkach

W świecie gdzie masz dostęp do ostrego porno przez całą dobę za darmo takie sceny prędzej nużą, jak jest ich za dużo, nić bulwersują. Ale, że były totalnie zbędę, to tu się zgodzę.

Alex303

na kieszonkowym ojca czesc userow moze miec blokady na net, pomysl o tym, wiec automatycznie szokuje ich...normalnosc w kinie. Staram sie spojrzec szerzej na zjawisko.

Tylko_w_szpilkach

??? komentarz zupełnie zbędny. Akurat prawdą jest, że te sceny były niepotrzebne i niesmacznym było ich nadmierna ilość. Jeśli według ciebie tam było widać tylko zbliżenia na twarz to oznacza, że nie oglądałeś/aś dokładnie filmu. Niezbyt rozumiem tok rozumowania, że według ciebie ktoś się wstydzi seksu bo stwierdził fakt, że było owych scen zbyt dużo???

anonimka254

Uspokój się. To na początek. Nie napisałam nigdzie, że ktoś się wstydzi seksu. Tylko, że dziwi mnie, że ktoś dorosły moze się wstydzić oglądać seks na ekranie siedząc obok drugiego dorosłego człowieka. Film oglądałam w kinie, z nosem w kinowym ekranie. Poza płaskim torsem Belli i kilku jej łonowych włosów nic innego intymnego tam nie widziałam. Pozdrawiam. To na koniec. ;)

Tylko_w_szpilkach

Te sceny były wulgarne,okropne, wątpię żeby normalnie ludzie byli robieni w burdelu. Tyle mam do dodania. Zgadzam się,że to było wstrętne i nikomu niepotrzebne.

Tylko_w_szpilkach

Widać cycki i kilka zwiędłych flaków, wystarczy.

ocenił(a) film na 10
Rocketqueen_19

Chyba w takim razie nie zrozumiała Pani przesłania. Mnogość i różnorodność różnych aktywności seksualnych i zwyczajne do nich podejście pokazuje, że zniesmaczenie czyimiś upodobaniami (o ile nie krzywdzą innych) jest kompletnie nie na miejscu w cywilizowanym społeczeństwie.

ocenił(a) film na 3
KiTech

Te sceny były po prostu niesmaczne i nic nie wnosiły do fabuły. Na pewno nie do oglądania dla ludzi choć trochę wrażliwych. Tyle powiedziała autorka postu.

Katarzyna_374

Dziękuję za Pani odpowiedź, przy tych dziecinnych przytykach, które wylały sie na autorkę postu

ocenił(a) film na 10
Katarzyna_374

Owszem sceny wiele wnosiły, inne spojrzenie na różne potrzeby seksualne. Bez polskiej pruderii Bella zbierała doświadczenia różnego seksu, nie oceniała globalnie: " uuu, to jest złe", " uuuu, to jest niemoralne!". Stwierdziła tylko: to mi odpowiada, to mi nie odpowiada. A kiedy zechciała, zakończyła ten życiowy eksperyment. To zdrowe podejście, jej wybór!

ocenił(a) film na 10
Pani_Klientka

Dokładnie tak też to odebrałem. Bella, piękna w samym słowie i w filmie. Mimo że wolę aktorkę w blond włosach, jej kreacja i grana rola bardzo mi się podobała. Ciekawie pokazane jak się rozwijała poznając świat i jej całkowita przemiana. Ideał.

Pani_Klientka

Dokladnie, ona w tej podrozy odkrywala swoje potrzeby i seksualnosc. Rezyser idealnie pokazal, ze kobieta ma prawo doznawac rozkosz, eksperymentowac i miec ochote na seks. Jej przygoda w burdelu pokazuje jak szybko dostala latke ladacznicy pomimo ze swiadomie zdecydowala sie na prace w domu uciech. Takiego ostracyzmy nie doswiadcza mezczyzni korzystaja z takich uslug.

magrat_magrat

Jak to nie jest? Jeszcze się nie spotkałem z tym, żeby ktokolwiek pozytywnie rozpatrywał mężczyzn korzystających z takich usług. Tak samo nikt pozytywnie nie ocenia mężczyzn trudniących się ową "pracą". Co to za feministyczny bullsh*t

Pani_Klientka

I dlatego tak ogromny nacisk na to był stawiany i tak bardzo dosadnie i dosłownie było to obrazowane?
Za to pozostałe elementy jej rozwoju przeszły niemal niezauważenie.
Dlaczego biedy tak nie ujaskrawili czy mnogości innych aspektów dojrzewania/dorastania?

Widać jedyne co w życiu kobiety ma takie znaczenie to eksperymenty seksualne - brawo. Kiedy feminizm tak naprawdę strzela sobie w kolano, uprzedmiotowuje główną bohaterkę.
Jak by tego było mało została prostytutką i to też jest gloryfikowane w tym filmie.

Film jest niesmaczny na wielu płaszczyznach.

Fryzomaniak

Na tym polega współczesny feminizm i współczesna lewica. Zjadają własny ogon :D

Dedeelo777

Właśnie to mnie najbardziej irytuje/żenuje przez ostatnią dekadę - wciskanie polityki w kulturę, nastawianie ludzi na to czy tamto i mieszanie im w głowach, normalizowanie rzeczy negatywnych społecznie. Film ma przedstawiać historię, a nie propagować lewą/prawą stronę polityki. O robieniu z widza kretyna nie wspomnę.

ocenił(a) film na 7
Fryzomaniak

Kobieta bez emocji i bez zahamowań , chętna na eksperymentowanie w łóżku. Czy to kobiece marzenie o samorozwoju, czy męski „dar”  pozorów wolności, albo jeszcze coś innego. Mnie nie przekonuje. Dla mnie to nie jest obraz kobiety. Ale może kiedyś …. 

ocenił(a) film na 3
KiTech

Czy cywilizacja polega na takich scenach jak te w burdelu w Paryżu? To jest definicja cywilizcji?

Katarzyna_374

Niestety jak widać dla współczesnej pseudointeligencji to właśnie jest szczyt cywilizacji. W takim razie czekam na filmy o np pasjonującej defekacji jako coś wyższego, głębszego. Rycie mózgów trwa w najlepsze także i w kinie przy poklasku światowych krytyków filmowych. Od zawsze by osłabić ludzi, sprawić by sprawniej się nimi rządziło się ich zniewalało, kiedyś za czasów komuny np alkoholem dziś m.in za pomocą seksu, porno itd.

ocenił(a) film na 8
Dedeelo777

współczuję, jeśli dla Ciebie seks jest jak defekacja

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones