Film przejmujący, dogłębnie smutny, z dobrą rolą Carlyle'a. Do tego świetne zdjęcia. Szczerze polecam!
Film na prawdę wart polecenia podszedłem do niego z ,lekkim dystansem ponieważ sądziłem że to będzie kolejna nudna historyjka ale nie.Film mi się spodobał i faktycznie Robert Carlyle zagrał dobrze jego wcześniejsze role nie zachwycały myślę że ta nalezy do jednej z lepszych,uwielbiam szkotów i ich akcent.