Piękne uczucie, bycie świadkiem narodzin legendy. „Dope” nie zapisze się złotymi zgłoskami w historii kina, nie będzie wymieniany jednym tchem z innymi wybitnymi filmami festiwalowymi z przeszłości, ale za kilka lat, w następnej dekadzie, znajdziemy go w każdym szanującym się zestawieniu tytułów znaczących dla kultury...
więcejFilm o wszystkim i o niczym, niby smieszny, ale jednak nie do konca... Gra aktorska stoi na srednim poziomie, tak jak caly obraz... Fabula niby ciekawa, jednak malo wciagajaca. Ogolnie film na dlugo w pamieci nie zapadnie... 6/10
Morały o nierównościach społecznych i krzywdzących stereotypach zakrawają na truizm. Jeśli z proponowanej przez Famuyiwę opowieści zerwać złoty łańcuch i połyskujące sygnety, okaże się, że nie wiele pozostaje. Historia czarnoskórego chłopca, pakującego się w tarapaty, pierwsze seksualne doświadczenia i gangsterskie...
Jako komedia Dope jest po prostu słaby. Kilka zabawnych scen, kilka gagów i żartów opartych głównie na seksie, wulgaryzmach oraz rasizmie. Notoryczne "nigga" staje się wręcz irytujące po kilkunastu minutach filmu.
Jako dramat produkcja Famuyiwa też wcale nie wygląda jakoś dobrze. Cały film pozbawiony jest emocji....
Muszę przyznać, że nie nudziłem się na tym filmie ani chwili. Smaczny, młodzieżowy klimat i to połączenie klasycznego hip hopu z tematyką Bitcoinów i Black Marketów. Dałbym spokojnie 8/10, ale razi to, że życie kręci się wobec głównego bohatera i staje się GŁÓWNYM bohaterem., gdzie wszyscy wobec niego są ulegli i...