Jakoś nie poruszył ani nie zaciekawił mnie ten film. Nie wiem czym tu się zachwycać. Nudziłam się strasznie i nie dostrzegłam żadnej magii w tym filmie, coś co przykułoby moja uwagę i sprawiło, że byłabym zafascynowana. A tak... to tylko czekałam, żeby się skończył.
Przez sympatię dla Marlona Brando, który mimo...
W połowie już miałem wyłączyć ale wytrzymałem do końca:) Już dawno nie widziałem bardziej absurdalnego filmu, wygląda jak kiepski debiut schizofrenika Tarantino. Kreuje się na ambitne dzieło ale jest po prostu słaby i nudny.
Chwilami nawet mi się podobał ale zaraz wszystko psuły te chore i wulgarne wstawki.
Gdyby nie...
gdybym mogla, dalabym 0/10, jeden z tych filmow ktore będąc okrzyczanymi rewelacjami są jednym wielkim badziewiem, pomijając slabą fabułę, nawet klasyfikacja tego filmu jest smiechem, to coś filmem erotycznym? tyle tam było erotyki co kot naplakał, wiem wiem ze to byly stare czasy ale ludu, bez przesady....
to jedyny powód dla którego obejrzałem to "dzieło" do końca. Film strasznie nudny, nieciekawy, Maria Schneider okropna! Zmarnowane 2h życia :(
Brutalna, bezkompromisowa i do bólu szczera demonstracja rozczarowania życiem, światem, ludźmi, wreszcie samym sobą... Jeden z najważniejszych filmów w historii. Przez dobrych kilka lat pozostawał moim nr 1!
Filmweb podaje, że Trintignant był "zażenowany" propozycją zagrania w Tangu, co nie jest prawdą! Przechodzący...
Bohaterzy zachowuja sie nie naturalnie jak chorzy psychicznie. Uprawiaja seks, pozniej sie kulaja po podlodze, krzyczac na siebie. Pozniej bija sie, po czym zaczynaja sie calowac. Plusem jest muzyka i klimat jesiennego Paryza lat 70-tych.
Właśnie przeczytałam artykuł, w którym opisane było, ze scena z masłem nie była konsultowana z aktorką. Reżyser sam przyznał, że chciał zobaczyć reakcje kobiety a nie aktorki, stąd ten podstęp. Obrzydlistwo. Za to co ten reżyser zrobił powinno się twn film usunąć ze wszelkich zakątków internetu, żeby nikt nie mógł się...
więcejPamiętam jak puścili go za schyłkowego komunizmu w TV w środku nocy i wszyscy się potem zgorszyli. Ale nie gołymi d..., tylko tym, że tam masłem d... smarowano, a wtedy po masło trzeba było stać pół dnia i w dodatku z kartką (a bez kartki było solone - ale słone jak jasna cholera - które chyba nam Finlandia sprzedała z...
więcejJak można rozszyfrować ten film?
Dwie osoby przypadkowo się spotykają i pod wpływem irracjonalnego impulsu zaczynają się kochać (albo lepiej - uprawiać seks). Paul nie chciał by o sobie cokolwiek wiedzieli, nie chcąc zbyt emocjonalnie się wiązać. Ale jednak w mieszkaniu to on zawsze był pierwszy, oczekując jej...
Jakżeż to niezwykle stymulujący film. Ta atmosfera owiana bólem i rozczarowaniem, a jednocześnie bardzo intymna, szalona, pełna pasji i pożądania. Brando, który zagrał Paula jak profesor pozwala nam podglądać romans swojego bohatera z młodziutką, naiwną Jeanne. Oboje szukali odskoczni od niesatysfakcjonującej...
Obejrzałem wczoraj i stwierdzam, że film jest ciężki. Ale nie ze względu na te sceny (a raczej treści) erotyczne. Owszem, 30 lat temu był to pewnie szok, ale dziś to nie zaskakuje.
Nie powiem, żeby to był film o samotności, miłości, itp. - ciężko w ogóle stwierdzić, o czym jest ten film i chyba najlepiej oddaje to...
Paryż lata siedemdziesiąte. Bertolucci przedstawia elegancką antyromantyczną historię na pograniczu, o zderzeniu dwóch światów- pierwiastka damskiego i męskiego. Tak naprawdę opowieść ta od początku snuje się niespiesznie, wręcz nużąco. Młodość kontra starość, smutek kontra lubieżna radość, elegancja kontra chamskość i...
więcej