Bylam nastawiona sceptycznie, ale film mnie mile zaskoczył. Niewymuszony, angielski humor i nieglupie przesłanie. Animacja też całkiem fajna, z charakterem.
Niewiem skąd oni biorą te bajki. Chyba produkują je tylko po to żeby zaspokoić potrzeby trzylatków nierozumiejących przekazu. Przepraszam za język potoczny ale bajka do dupy. (Tak wiem, nie ocenia się książki po okładce ale to już nie pierwsza taka produkcja.)
Uwazam ze komisja od GLOBOW kompletnie upadla na leb ze cos takiego zdobylo GLOBA za najlepszy film animowany.Pisze to bo przeciez KROL LEW na to zasluguje i wlozono w niego o wiele wiecej pracy i serca niz w tym syfie.Zauwazylem ze z roku na rok coraz bardziej na leb upada komisja oscarowa i od globow robiac tak...