1. Normalnym jest, że nudna pani dr religoznastwa ma pistolet i idealnie się nim obsługuje.
2. Morderca zabił dwóch kolesi, wsadził do wody, ale jeszcze godzinę kręci się po małej chacie w pobliżu nie wiadomo po co.
3. Morderca w/w uciekając przed pościgiem przez las, biegnie dokładnie wzdłuż drogi, którą jedzie...
Nie dość, że ni pies, ni wydra, to jeszcze głupi jest i nielogiczny. Pierwsza część - z Casselem - była wyśmienita do - mniej więcej - połowy, w drugiej już sam początek zniechęca do oglądania. Jeden pozytyw - dawno się tak nie uśmiałem widząc uciekających mnichów (po amfie, a jakże). Biegli szybciej niż w Rydwanach...
więcejO ile pierwsza część była naprawdę dobra to ta już jest słaba. Scenariusz pełen błędów logicznych.
A do tego autor nie bardzo wiedział co chce napisać. Czy film sensacyjny, thriller czy przygodowy a`la
Indiana Jones.
uwazam dobra cz 2 kontynuacja jest b.dobra i 1 od 2 mało odstaje.scenariusz
fajny poscig za mnichem amfa dajaca kopa hehe.polecam
Mnóstwo trupów, krwi, poobcinanych kończyn i wyłupionych oczu. Sprawcami zła są fanatyczni mnisi, którzy w porozumieniu z eks-hitlerowcem a obecnie ministrem kultury próbują narzucić Europie chrześcijaństwo. Dobra pani policjantka "specjalista od religii" jest ubrana na czarno, ma na szyi odwrócony krzyż i opowiada...
Biję pokłony jeżeli ktoś mi logicznie wyjaśni na co komu ta księga, z kąd się biorą nagle setki kilometrów nieużytkowanych tuneli i jak światu zagrozi ich zalanie....jak dlamnie ten film jest oparty na prawach komiki a nie logiki
Nie doczekałem do końca, film jest drastycznie słaby i nudny.
Akcje są wymuszone, zbyt długie i śmiesznie przewidywalne.
Ten motyw z Jezusem i Apostołami to trochę przesada ja dałem nawet wysoką ocenę temu filmowi ale nie wiem czy dobrze teraz zrobiłem bo dla mnie to przesadzili tutaj z tym łączeniem z Religią i mieszanie w Piśmie Świętym .Otóż te przebrane w tych kapturach to było niezłe ale ten podobny do Jezusa co gadał od rzeczy i...
więcejZamiast thrillera dostałem lekko przygłupawą, niezbyt trzymającą się kupy produkcję. Komuś się
chyba zamarzył Indiana Jones.
[spoiler]
Pomijając całą masę głupot w trakcie.
Ta księga w końcu była w grocie czy w linii Maginota?
Dlaczego ta laska czekała tyle z wysłaniem wsparcia?
I co na koniec robił cały...
Zamiast dopracować scenariusz skupiono się na efekciarstwie made in Hollywood i epatowaniu makabreską - jest tego tyle, że po jakimś czasie przestaje robić wrażenie.
No i przegięcie z tymi wojownikami ninja w habitach...
Na plus - zdjęcia i scenografia, ale w sumie bardziej komiks niż poważne kino sensacyjne....