Bohaterowie każdego dnia podejmują walkę o normalność, jednak jest to chyba niemożliwe po tym wszystkim przez co przeszli. Zbyt dużo w nich niedopowiedzeń, pretensji i żalu. Próbują zacząć na nowo, jednak, jak się okazuje, słowo "przepraszam" nie naprawi wszystkich krzywd, jakie zostały wyrządzone. Przykre. Jakoś tak odechciało mi się żyć po tym filmie.
Szkoda. Kiedy czytałam opis wydawało mi się, że będzie to historia pokazująca jak po tylu wspólnie spędzonych lata dwoje ludzi nadal potrafi ze sobą dobrze żyć. Z Twojej recenzji wychodzi na to, że jednak niekoniecznie, dlatego jeszcze bardziej chciałam zobaczyć, ale niestety nie mogę nogdzie odnaleźć.no trudno, może jeszcze znajdę.