Jeżeli chodzi o hity które miały moc. Ostatnio nagrywa sam syf widać że nie stara się jak kiedyś jak w utworach Pokerface czy Bad romance. Niech może weźmie się bardziej za granie w filmach dwie rolę ma dobre.
Racja lepiej wychodźi jej w ostatnich latach gra w filmach niż muzyka czego nawet jej ostatni film Dom Gucci pokazuje że grać to umie
Przecież „Shallow” to był światowy hit i chyba jeden z największych przebojów jeśli chodzi o piosenki z filmów. Coś jak Whitney Houston i jej wersja „I Will Always Love You”. A ukoronowaniem sukcesu tej piosenki był Oscar. „Rain on me” tez wałkowali w radiu bez opamiętania.