.. ja oglądałabym Sabrinę po raz chyba setny gdyby dalej była emitowana w telewizji :D
no właśnie jak dla mnie to na tamte lata był prawie tak samo głupi jak teraz, pamiętam, że ciągle go puszczali i denerwowało mnie to, ale to kwestia gustu po prostu takie jest moje zdanie.
ja nie wiem jak bym go teraz oceniła, ale jako dziewczynka pamiętam, że go całkiem lubiłam. chociaż Melissie chyba serial bardziej zaszkodził http://www.pudelek.pl/artykul/59419/nastoletnia_czarownica_cpalam_pilam_sypialam _z_kazdym/
no czytałam to, sama aktorka mnie wo gule nie obchodzi, bez obrazy nie do Ciebie bije tylko ogólnie, bo kurcze rozumiem że kiedyś komuś się to podobało zakładając że miał / miała z 10 lat ale, że można na takie badziewie w dorosłym życiu patrzeć teraz z sentymentem a nie śmiechem, i pisać że chętnie by się to jeszcze raz obejrzało WDF, moje zdanie jest takie: że będąc nastolatka już wiedziałam ze to szajs.
w sumie różnie to bywa, nigdy nie spodobało ci się coś co racjonalnie oceniałaś jako przeciętne, a nawet słabe, a jednak miało to coś co cię urzekło? albo nie masz filmu z dzieciństwa w stosunku, do którego odczuwasz sentyment?