Ale serio, czy ktoś tutaj pamięta tę aferę z wtedy i wie, jak się skończyła? Jestem ciekaw!
Zebry zginęły na pasach, pies nie przeżył, bo to Leser i nie nauczył się pływać, a aligator przeniósł się na Żuławy Wiślane i ma się dobrze.
Co z krokodylem, bo zbudowali ten wątek by go jednak porzucić.
I co z prezydentem Wrocławia granym przez T.Kota, chyba wciąż ustawia worki w złej części miasta :)
Chcę wierzyć, że tak xd Labradory świetnie pływają więc wmawiam sobie że przeżył